Blogger Widgets

Wisława Szymborska i limeryki

1 lutego 2013
Dziś minęła pierwsza rocznica śmierci Wisławy Szymborskiej, poetki, laureatki literackiego Nobla. Duch Szymborskiej czuwa nad konkursami limeryków, corocznie odbywającymi się w Klubie Winda. Również przed tygodniem kolejne, XIII Limerykowisko przebiegło z dużym sukcesem.
W poprzednim roku w Radzie Dzielnicy zgłoszono ideę, aby uczcić imieniem poetki wybrane miejsce w dzielnicy - wybór padł na plac pomiędzy Gimnazjum 12 a ulicami Baczyńskiego, Kościuszki i Bohomolca. Odbyły się w tej sprawie wstępne konsultacje społeczne. Latem zorganizowaliśmy też wspólne czytanie limeryków przez radnych i osoby, które akurat były na placu z dziećmi i dały się namówić na wspólne czytanie na głos. Również wtedy pytaliśmy o opinie w sprawie nazwy i przyszlości placu.
Czy plac stanie się Placem Wisławy Szymborskiej? Nie umiemy powiedzieć. Na razie obstajemy przy wniosku do miasta, by nadanie imienia poprzedzone zostało modernizacją tego miejsca i wyposażeniem go w sprzęt do zabawy dla dzieci i urządzenia do wykorzystania dla poprawy kondycji przez dorosłych
* * *
Tegoroczne Limerykowisko w Windzie miało charakter antydepresyjny. Konkurs odbył się pod znakiem oczekiwania grudniowego końca świata. Oto jeden z limeryków:
W miejscowości Białe Błota
zamarł facet na dźwięk grzmota,
po chałupie całej latał
myślał sobie – koniec świata,
a to meble suwał sąsiad idiota
Więcej limeryków na stronie Klubu Winda. A Szymborska, autorka bardzo wielu podobnych utworów, pewnie by się ucieszyła. Wspomnijmy ją przez chwilę.

1 komentarz:

  1. Zapraszam do lektury:

    http://zwrzeszcza.blogspot.com/2013/02/nie-placowi-tak-alei-wisawy-szymborskiej.html

    OdpowiedzUsuń