28 lutego 2013
Wczoraj, ku pełnemu (nie tylko naszemu) zaskoczeniu ścięte zostało drzewo na placu przy ul. Wajdeloty. Drzewo zostało usunięte ze względu na prace rewitalizacyjne. Kolidowało ono z przebudową przyszłego uzbrojenia podziemnego, w tym wykonania tzw. kanału ulgi. Na jego wycinkę posiadaliśmy zgodę konserwatora zabytków z terminem usunięcia do końca lutego, co też uczyniliśmy - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (...) W takich miejscach nie sadzi się drzew, bo później są roszczenia i odszkodowania, ponieważ trzeba naprawiać uzbrojenie podziemne - mówi dyrektor ZDiZ. Więcej w artykule Krzysztofa Koprowskiego na ► trojmiasto.pl. Tam także forum dyskusyjne i sondaż:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz